Blog
Medjugorje jest kolejnym miejscem, gdzie nasze Stowarzyszenie miało okazję przyczynić się do budowania pokoju na świecie. Przyjęliśmy tę możliwość z tym większą radością, że właśnie ta niewielka miejscowość położona w Bośni i Hercegowinie, do której przybywają tysiące osób w przekonaniu, iż jest to ziemia dotknięta łaską Bożą, zainspirowała swego czasu Pana Piotra Ciołkiewicza do włączenia się w szeregi aktywnie promujących pokój na świecie.
Po kilku latach wróciliśmy tam już jako członkowie Stowarzyszenia „Communita Regina della Pace” (Wspólnota Królowej Pokoju), prowadzącego Dzieło „12 Gwiazd w Koronie Maryi Królowej Pokoju”. Tym razem przybyliśmy, by dokonać przekazania monstrancji przeznaczonej do Adoracji Najświętszego Sakramentu. Uroczystość odbyła się 22 czerwca 2011 roku w Kościele Parafialnym św. Jakuba w Medjugorje. Należy podkreślić, że monstrancja ta jest darem pielgrzymów z całego świata dla tych, którzy kiedykolwiek przybędą do Medjugorje by błagać Jezusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie o pokój w ludzkich sercach oraz na całym, nękanym wojnami, świecie.
Jest ona dziełem, które powstało w pracowni gdańskich artystów, Panów Mariusza i Kamila Drapikowskich. Monstrancja ta, poprzez zastosowane środki artystycznego wyrazu, ukazuje Matkę Bożą jako Tę, która nosi Jezusa w swoim Sercu. Przypatrzmy się wybranym przykładom bogatej symboliki, aby uchwycić wizję artystyczną oraz duchowe treści zawarte w tym dziele.
12 meteorytów, materiał nieziemskiego pochodzenia zdobiący monstrancję, nawiązuje do apokaliptycznej wizji Maryi, niewiasty obleczonej w słońce, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu” (Por. Ap 12,1). Warto również zauważyć, że wszystkie zastosowane kolory mają swoje znaczenie. Biel symbolizuje czystość i wieczną chwałę, kolor żółty – majestat i chwałę Bożą, zielony – dziewiczość i nadzieję, natomiast niebieski – wierność, nieskazitelność i bezpośrednie obcowanie z Bogiem.
Dzieło to jest godne podziwu nie tylko ze względu na swe duchowe przesłanie oraz walory estetyczne, ale również ze względu na swą oryginalność oraz kunszt jego twórców. Do wykonania monstrancji oprócz meteorytów wykorzystano różnego rodzaju kamienie i kruszce szlachetne. Jest ona zaprojektowana w taki sposób, by pomieścić dużą Hostię o przekroju 20cm. W związku z tym, sama monstrancja ma 1,5m wysokości, a wraz ze specjalną podstawą, w której monstrancja jest osadzana, nazwaną przez artystów „tronem”, ma 1,85m wysokości. Waga kryształowej monstrancji wynosi 25kg, natomiast kamienna podstawa waży 20kg. Ze względu na wymiary monstrancji, kustodium, w którym jest umieszczona Hostia można wysunąć i umieścić w osobnym naczyniu liturgicznym (tzw. luna), umożliwiającym przenoszenie Hostii podczas błogosławieństwa oraz przeniesienie jej do tabernakulum.
Podczas uroczystości w Kościele św. Jakuba w Medjugorje został odczytany list intencyjny napisany na tę okazję. Poniżej zamieszczamy jego fragmenty, w nadziei, że przybliżą one Dzieło 12 Gwiazd:
„ «Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję».
(J 14,27a).
„Adoracja Najświętszego Sakramentu jest już dziś doświadczeniem nieba na ziemi. Jest otwarciem na dar pokoju, który rodzi się w naszych sercach i ma trwać w relacjach między ludźmi na całym świecie jako fundament upragnionego pokoju społecznego i politycznego.
[…]
Trwajmy przed Eucharystycznym Chrystusem prosząc o dar pokoju dla naszych serc, w duchu nauczania św. Jana Pawła II, niezłomnego orędownika i pielgrzyma pokoju oraz w odpowiedzi na apel ówczesnego Papieża Benedykta XVI wyrażony 1 stycznia 2007 roku w Orędziu na Światowy Dzień Pokoju: „Pragnę zwrócić się do Ludu Bożego, aby każdy chrześcijanin poczuł, że jego zadaniem jest być niezmordowanym budowniczym pokoju i wytrwałym obrońcą godności osoby ludzkiej i jej niezbywalnych praw”.
[…]
Wzorem papieskiego zawołania św. Jana Pawła II „Totus Tuus” zawierzamy całe to dzieło Maryi – Królowej Pokoju.
[…]
Bądźmy w łączności z adorującymi w intencji pokoju na całym świecie […]. Razem z Maryją Królową Pokoju utwórzmy łańcuch modlitwy obejmujący całą Ziemię. ”
Na koniec gorąco pragniemy również wyrazić naszą głęboką wdzięczność dla tych wszystkich, którzy wspierali dotychczas Dzieło, duchowo bądź materialnie. Wszystko czego dokonaliśmy, było możliwe dzięki Państwu. Mamy również nadzieję, że uda nam się zachęcić jak najwięcej osób do włączenia się w modlitwę, szczególnie w formie Adoracji Najświętszego Sakramentu, by Eucharystyczny Jezus zesłał Swój Pokój do wszystkich ludzkich serc. Zapraszamy także do kontaktu emailowego pod adresem: [email protected]
Ks. Paweł Rytel-Andrianik – Droga Krzyżowa w Jerozolimie (Niedziela – 2007)
Trudno byłoby znaleźć kościół w Polsce bez Drogi Krzyżowej. I nic dziwnego, bo bez Drogi Krzyżowej nie ma Kościoła. A wszystko zaczyna się w Jerozolimie…
Adoracja Najświętszego Sakramentu w Jerozolimie – s.Miriam
Święte Miasto Jeruzalem to miasto, gdzie pamięć o Bogu Żywym, Bogu – Człowieku noszą w sobie nawet kamienie. Tę pamięć o Jezusie, który przyszedł na świat na tej Ziemi i stał się człowiekiem, a podczas Ostatniej Wieczerzy w Wieczerniku na Górze Syjon pozostawił nam Swoje Ciało abyśmy je spożywali i adorowali, nosi w sobie szczególnie jedno miejsce w tym mieście: Kościół Ormian Katolików.
Wspomnienie Pielgrzymów Pokoju – pierwsze
Powie ktoś, że nie trzeba lecieć do Jeruzalem, aby uczestniczyć w adorowaniu Najświętszego Sakramentu… Tak, to prawda. Jednak adoracja jedna z najgłębszych wspólnych tajemnic Boga i człowieka nabiera w Świętym Mieście wymiaru szczególnego. Tutaj każdym zmysłem, myślą, każdą komórką ciała, w każdej chwili i wszędzie czuje się dotyk historii Zbawienia. Jakby stanęło się nagle pośród ożywionych tchnieniem Ducha kart Biblii, w samym sercu świata, w miejscu najważniejszym.
Wspomnienie Pielgrzymów Pokoju – drugie
W sercu świata (Romana Hyszko)
Zapewne istnieją miasta piękniejsze od Jerozolimy, ale żadne nie zostało naznaczone w taki jak ona sposób, żadne nie upamiętnia w tym samym stopniu historii Zbawienia. Dlatego człowiek dotyka z czułością starych jerozolimskich kamieni i pyta: “Czy pamiętasz Jezusa?”, dlatego czuje się, jakby przebywał w samym sercu świata…
Wspomnienie Pielgrzymów Pokoju – trzecie
Moja IV stacja ( Urszula Rogólska )
Dziś wreszcie policzyłam. Od St. Francis Street 1 do IV stacji Via Dolorosa jest 196 schodków. Skaczę po nich i niemal na każdym słyszę pytanie sprzedawców sklepików z dewocjonaliami i pamiątkami ze Świętego Miasta:
– Where are you from?! (Skąd jesteś?) Przez pierwsze 5 dni ochoczo wołam na prawo i lewo: – From Poland! Szóstego dnia zmieniam strategię!