Blog
Modlitwa o pokój w Piekarach Śląskich
Już od wczoraj, tj. 22 maja 2020 roku podjęta została ponownie peregrynacja Monstrancji “Królowa Pokoju”. Modlitwa o pokój w formie adoracji Najświętszego Sakramentu w Sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich będzie trwała do ok. 7 czerwca 2020 roku.
Program adoracji:
Jezusa Eucharystycznego można adorować w dni powszednie od 10.30 do 18.00, w niedziele od 15.00 do 16.00 i od 17.00 do 18.30,
a w Triduum poprzedzające pielgrzymkę mężczyzn i młodzieńców do Piekar Śl. (28-30. maja) od 10.30 do 21.00.
W PROGRAMIE TRIDUUM, każdego dnia o godz.:
10.00 – Eucharystia i Różaniec (cz. I) w intencji wynagrodzenia Niepokalanemu Sercu N. M. P.;
12.00 – Regina Coeli i Różaniec (cz. II) w intencji pokoju na świecie;
15.00 – Koronka do Bożego Miłosierdzia i Nowenna przed Uroczystością Zesłania Ducha Św.;
17.30 – Różaniec (cz. III) w intencji powołań kapłańskich, zakonnych i misyjnych;
18.00 – Eucharystia, konferencja maryjna, Litania do Matki Bożej Piekarskiej, modlitwa do Matki Bożej Lekarki i Regina Coeli;
20.30 – Różaniec (cz. IV) w intencji ustania epidemii koronawirusa, Litania Loretańska i Apel Jasnogórski.
Zapraszamy serdecznie do wspólnej modlitwy o pokój w Piekarach Śląskich!
Foto: Parafia Imienia NMP i św. Bartłomieja w Piekarach Śląskich
O Dziele “12 Gwiazd” mówi ks. abp Tomasz Peta
Serdecznie zapraszamy do zapoznania się z najnowszym nagraniem wystąpienia ks. abp. Tomasza Pety, Duchowego Moderatora Stowarzyszenia “Comunità Regina della Pace”:
Foto: Archiwum Stowarzyszenia “Comunità Regina della Pace”
Gwiazda na Płaszczu Maryi w Burkina Faso
Zapraszamy do afrykańskiego Burkina Faso, gdzie na obrzeżach stolicy – Wagadugu – w tamtejszym Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, mieści się pierwsza afrykańska Gwiazda na Płaszczu Maryi.
Jak poinformował nas posługujący tam ks. Dariusz Sala, pallotyn, adoracja Najświętszego Sakramentu w intencji pokoju na świecie odbywa się codziennie w godzinach od 15.00 do 18.00.
Łączymy się duchowo z Burkina Faso, wspierając w tym trudnym czasie jego mieszkańców naszą modlitwą…
Foto: ks. Dariusz Sala SAC
Apel o modlitwę w intencji Burkina Faso
Zwracamy się z gorącym apelem o wsparcie modlitewne afrykańskiego kraju misyjnego Burkina Faso, gdzie posługują Księża Pallotyni. W związku z epidemią koronawirusa, sytuacja mieszkańców tego kraju pogarsza się z dnia na dzień… Poniżej zamieszczamy artykuł przesłany nam przez ks. Dariusza Salę SAC:
Burkina Faso: w obliczu wirusa, głodu i terroru…
Kiedy w poniedziałek 9 marca 2020 roku pojawił się pierwszy przypadek koronawirusa w Burkina Faso, w stolicy kraju Wagadugu, zadałem sobie pytanie, jak tak biedne państwo, z tak niskim poziomem opieki zdrowotnej i z wieloma innymi problemami (w tym z problemem terroryzmu) poradzi sobie z epidemią. Od 19 marca Konferencja Episkopatu Burkina Faso – Niger ogłosiła zakaz odprawiania Mszy Świętych i nabożeństw liturgicznych z wiernymi. Muzłumanie także zawiesili działalność meczetów na terenie całego kraju. Nieoficjalnie dowiedziałem się, że w dniu 9 marca stolica kraju dysponowała 10 aparatami do sztucznego oddychania. Dużo organizacji rządowych i pozarządowych, jak również wiele firm lokalnych i zagranicznych wspomaga państwo w walce z koronawirusem, dzięki temu służba zdrowia ma więcej sprzętu, lekarstw i materiałów ochronnych dla swoich pracowników.
Dzisiaj od pierwszego przypadku Covid-19 w Burkina Faso minęły dwa miesiące. Jednak, jak łatwo można zauważyć rozmawiając tutaj z ludźmi, także z naszej parafii p.w. św. Faustyny, to nie problem epidemii jest dla nich najbardziej dotkliwy. Największym wyzwaniem jakiemu muszą sprostać jest utrzymanie rodziny. Najbardziej aktualny problem dzisiaj, to problem żywności i bezpieczeństwa. Do dzisiaj zamknięte są granice kraju. Nie działają przydrożne bary. Przez długi czas były zamknięte lokalne bazary, gdzie wiele kobiet sprzedawało warzywa i owoce, by móc cokolwiek zarobić i wykarmić własną rodzinę. Wiele kobiet sprzedawało warzywa przy ulicach. Przez ponad miesiąc nie mogły jeździć taksówki, ani autobusy. Jeden z naszych sąsiadów jest taksówkarzem. Pewnego poranka przyszedł do mnie, mówiąc: proszę księdza, nie wiem z czego mam utrzymywać moją rodzinę. Może ksiądz mi jakoś pomoże? Ścisnęło mnie w gardle. Mogłem sobie wyobrazić, jak czuje się ojciec rodziny, który nie jest w stanie wyżywić swoich dzieci. Dlatego staramy się pomagać tym ludziom jak możemy.
Większość z nich żyje z dnia na dzień. To, co uda im się zarobić w ciągu dnia, pozwala im na przygotowanie wieczornego posiłku, a często jest to jedyny ich posiłek w ciągu dnia. W czasie epidemii zamknięte są też szkoły. Dzieci zostają w domach, często bez żadnej opieki, bo rodzice muszą sobie jakoś radzić. W przeciwnym razie zagrozi im głód. Wielu naszych parafian mówi: „Proszę księdza, mam dwa wyjścia: albo szukać jakiejkolwiek pracy, albo pozostać w domu i umrzeć z głodu”. Kłopot w tym, że gdy wszystko pozamykane z powodu restrykcji, znalezienie sposobu na zarobek graniczy z cudem.
W ogromnych tarapatach znaleźli się rolnicy, którzy nie mają możliwości sprzedaży tego, co wyprodukowali. Miasta są zamknięte. Nie można się przemieszczać. Do tego dochodzą zamachy terrorystyczne, które nawet w czasie epidemii nie ustają. Co kilka dni słyszy się o kolejnych ofiarach masakr dokonywanych przez terrorystów, głównie na północy kraju. Najczęściej ich ofiarą padają mężczyźni. Są wywożeni poza wioskę i rozstrzeliwani. Niestety nie ma dokładnych danych o liczbie ofiar, oficjalnych informacji jest niewiele… Terroryści plądrują wioski. Kobiety z dziećmi ze strachu uciekają. Obecnie w Burkina Faso mówi się o 850 tysiącach przesiedleńców, którzy opuścili swoje domy, by ratować życie. Na terenie naszej parafii zamieszkuje ponad 800 przesiedleńców, głównie kobiety i dzieci. Dowozimy im podstawowe produkty: ryż, olej, środki czystości. Dzięki pomocy Darczyńców z Polski, ludzi o wielkich sercach, wrażliwych na biedę drugiego człowieka, udało się przekazać także ubranka dla małych dzieci.
Za wszystkie ofiary z całego serca dziękujemy i w imieniu naszych parafian, mieszkańców Burkina Faso umęczonych przeciwnościami losu, prosimy o dalsze wsparcie. Musimy tym ludziom dać nadzieję. Pokazać, że świat o nich nie zapomniał.
Jednocześnie gorąco prosimy o wsparcie modlitewne naszego kraju i jego mieszkańców. Wierzymy, że dzięki Państwa pomocy uda nam się przetrwać ten szczególnie trudny czas. Serdeczne Bóg zapłać!
Ks. Dariusz Sala, pallotyn
Misjonarz w Burkina Faso
Foto: ks. Dariusz Sala SAC